wika
Co za cudowny luty :) Zdaje się, że to naprawdę wyjątkowy miesiąc dla archeologów. Kolejne odkrycie, tym razem silny polski akcent.
http://wiadomosci.onet.pl/1265232,16,item.html
No rzeczywiście – jestem naprawdę pod wrażeniem polskich archeologów.
Zresztą nie od dziś mówi się o naszych archeologach, że mają po prostu "nosa".
No i zobacz – Hatszepsut to przecież XVIII dynastia, dostojnicy egipscy których grobowce znaleziono tam wcześniej, należeli do XXIII i XXV dynastii – a sam wezyr również do dynastii XXV.
To niewiarygodne jak pomieszały się w tym Egipcie epoki dostojników i faraonów w których żyli.
tak oni odkryją wszystko i co zostanie dla mnie
hadrian,
tak oni odkryją wszystko i co zostanie dla mnie.
O to się nie martw Hadrianie.
Dla ciebie zostanie jeszcze co najmniej pół pustyni do przekopania i odkrycia jej tajemnic które tak skrzętnie przed nami chowa.
Mnie natomiast interesuje nasz prof. Niwiński.
Jeszcze nie tak dawno było o nim bardzo głośno.
Wydawało się że rzeczywiście jest bliski odkrycia grobowca Herhora.
Dziś jakby to wszystko ucichło…czyżby się pomylił?.
Pomylić może się każdy... Drogi Ra, jeśli interesują Cię badania prof. Niwińskiego to zapraszam do lektury "Czekając na Herhora czyli odkrywanie tajemnic Teb Stubramnych. (...)".