wika
W Meksyku doszło do mutacji ludzkiego wirusa grypy który zmutował się ze swoim świńskim odpowiednikiem. cały kraj został postawiony w gotowości. Świat zaczął bacznie się przyglądać problemowi, a w Polsce doszło do siania paniki i strachu.
Najpierw polskie media, szczególnie te komercyjne, zaczęły nas bombardować doniesieniami o dziesiątkach osób które już zostały uśmiercone przez zmutowanego wirusa. Podkreślano, że kwestią czasu jest to kiedy wirus zawita do Polski. Ciągle powtarzano o światowej pandemii. ba! Szukano nawiązań do hiszpanki która przetrzebiła Europę po I WŚ. Spirala strachu narastała z godziny na godzinę.
Dziś doszło do specjalnego spotkania na szczycie w Ministerstwie Zdrowia. Spodziewałem się jakiejś spokojnej wyważonej reakcji polskiego rządu. Tymczasem włączając TV usłyszałem od pani minister Kopacz słowa „Zaszczepieni mają szanse przetrwać”.
Pomyślałem: „no to koniec, jestem ugotowany, bez perspektyw”….
jaki jest sens takiego siania paniki w naszym kraju? czy nikt nie może polskiemu społeczeństwu powiedzieć jaka jest prawda, że np. szczepionka na zwykłą grupę nic nie da w obliczu zmutowanego wirusa?
Sens pewnie jest taki, że jeśli nakręci się spiralę, po czym wprowadzi typowe środki ostrożności i nic się nie stanie, to wtedy będzie można się puszyć i nadymać przed wyborcami, że zapobiegło się Armagedonowi
Najbardziej podobał mi się jeden z komentarzy na pewnym portalu; brzmiało to mniej więcej tak:
"Wystarczyło, że Chińczycy zadeklarowali chęć odejścia od dolara jako waluty rezerwowej i już mamy świńską grypę"
Całe to medialne szaleństwo dotyczące świńskiej grypy wywoływane i stymulowane przez polskie media zaczyna mnie wyprowadzać z równowagi. Wchodząc na jakikolwiek serwis już wiem co tam zobaczę – coraz to bardziej sensacyjne tytuły. Media chyba prześcigają się kto wymyśli bardziej wymyślny i oszałamiający tytuł. Na przykład dziś dowiedziałam się, że otóż świńska grypa szaleje TYLKO w Polsce. No doprawdy ciekawe rzeczy.
Rozumiejąc powagę całej sytuacji związanej z tą chorobą, uważam że media jak i pani Kopacz nakręcają sztuczną panikę wśród społeczeństwa. Cóż ma przeciętny człowiek pomyśleć, gdy słyszy słowa od członka rządu, że „Tylko zaszczepieni mają szanse przeżyć” – albo sobie strzelić w głowę, albo lecieć i się szczepić. Czy to jakaś gra pod koncern produkujący surowice na grypę ??
Dziękuje Sebastian, że założyłeś ten temat bo musiałam dać ujście swoim emocjom związanym z tym tematem
Sianie paniki to jest najgorsza rzecz jaką można w tym momencie zrobić. Brakuje rzetelnych informacji związanych z problemem. Zwykli ludzie zaczynają się obawiać wszelkich konsekwencji.
Widziałem w TV aptekarza który mówił iż ludzie wykupili u niego wszystkie szczepionki dostępne na magazynie. Część zgłaszało chęć zapisania się na listę oczekujących.
Kompletna paranoja. Szczególnie, że szczepionka tego rodzaju w niczym nie pomoże. Nawet nie będzie najprawdopodobniej skuteczna w obliczu nowego szczepu wirusa grypy (tej corocznej) jaki pojawi się po okresie letnim.
Problem świńskiej grypy na pewno jest poważny i nie należy go bagatelizować. Potrzebny jest jednak rzetelny przekaz informacji, a nie medialne show.
Na nieszczęście dla mediów jeszcze nikt w Polsce z tego powodu nie umarł… ale jakby zdarzył się nie daj Bóg taki scenariusz… to wolę nie myśleć co się stanie.
Media są ostatnim źródłem rzetelnych informacji ... szkoda że naród tego nie wie ...
NA grypę poumierali ludzie słabi i wiekowi oraz dzieci, dla dobrze odżywionego silnego i wcześniej zdrowego człowieka większego zagorzenia jak ze zwykłej grypy niema ...
Ale zaznaczyć trzeba że zbagatelizowana zwykła grypa może doprowadzić do poważnych konsekwencji, powikłań i w efekcie śmierci. Nie ma się co przejmować grypą, tylko apel do kierujących, ściągnijcie nogę z gazu bo prędzej padniecie w wypadku jak na grypę ...
Właśnie d3r, dobrze prawisz. Nie orientuję się dobrze w statystykach, ale świńska grypa chyba jest nawet mniej śmiertelna niż ptasia, w każdym bądź razie gdzieś mi się tak obiło o uszy.
Nie rozumiem czemu miała służyć ta cała histeria, bo chyba nie profilaktyce? Egipcjanie mieli tak na wszelki wypadek wybić wszystkie świnie w swoim kraju (jakieś 300 000 sztuk, w końcu to kraj muzułmański), ale nie wiem, czy pomysł ostatecznie doszedł do skutku - ktoś coś wie?
Media uwielbiają siać panikę. Zamiast uspokajać i wypowiadać sie w spokojnym i opanowanym tonie, polskie media jak zwykle zrobiły nam armagedon. Zagłada miała nadejść już zaraz i wszystkich miało wybić. Z zażenowaniem śledziłam te kolejne doniesienia "pierwszy chory Polak na świńską grypę" etc.
Jakiś koncern farmaceutyczny jednakowoż na pewno się nieźle wzbogacił na tej akcji.
Wirus świńskiej grypy zbiera krwawe żniwo. Ludność masowo wymiera. W aptekach brakuje leków. W Polsce brakuje maseczek chirurgicznych, które są niezbędne żeby przeżyć…
Czy dotrwamy do Bożego Narodzenia?
przeczytajcie ofertę
A teraz poważnie...
Czy nie uważacie, że stanęliśmy na głowie?
Czy nie uważacie, że stanęliśmy na głowie?
Na głowie stanęliśmy 2 lata temu - po wyborach - i to jest tego konsekwencja. Dzisiaj straszy się ludzi grypą tak, jak od 2 lat straszy się bliźniakami K.
W efekcie, gdy nie będzie masowej umieralności ( ), to macherzy z Partii Miłości stwierdzą, że to wszystko dzięki Rudemu pomazańcowi, który dzięki swej gargantuicznej mądrości i intuicji przeprowadził nas przez pandemię suchą stopą.
Także ja się nie przejmuję: im gorsze i bardziej demoniczne scenariusze tym mniejszy będzie z tej chmury deszcz - za to tym bardziej przytłaczający sukces Rudego guru
A poza tym - na coś i tak trzeba umrzeć
Nie Panowie, na głowie to to wszystko stanęło już dawno, tak mniej więcej od końca średniowiecza
Szymek, oferty już nie ma, serwis ją wywalił Prawda jest taka, że maseczki na nic się zdają, bo lepszym zabezpieczeniem są maski przeciwgazowe i to właśnie w nie powinno się teraz inwestować
A tak na serio - paranoja z tym jest, taka sama jak po Czarnobylu
A kto zacz?
No jak to kto ? Ryży Donek - Słońce Peru i Karpat, Mistrz Bajeru.
A żeby nie było OT: dzisiaj podobno zamknięto pierwszą szkołę z powodu grypy - nawet w sumie nie wiadomo, czy to świńskie świństwo, czy zwykła sezonówka. Paranoja lekka...
Tak mi się wydawało, że to o niego chodzi, ale na Jowisza - gdzie on jest rudy czy ryży? On jest miejscami łysy, a miejscami blond Spokojnie elahgabal, nie stresuj się - mężczyźni nie rozróżniają kolorów, więc nie będę się czepiać
Tak, zamknęli szkołę w Gdańsku, ale z tego co słyszałam to nie bezpośrednio z powodu grypy, ale dlatego, że się naród wystraszył i dzieci do szkoły nie puścił. Mam nadzieję, że władze uniwersytetu nie wpadną na podobny pomysł, bo nie widzi mi się potem odrabiać zajęć w lipcu
Dane ekonomiczne mówią same za siebie. Grupa 20 największych koncernów farmaceutycznych świata szacuje swoje przychody średnio od 10 do 50 mld dolarów rocznie. Niestety to nie tylko produkcja i sprzedaż leków , to cała machina która jak widzimy kształtuje świat polityki i gospodarki. Kogoś dziwi , iż mimo kryzysu w tym roku zyski światowych liderów farmacji będą podwojone? Mnie bynajmniej nie.
Mnie też nie dziwi. Nie ma to jak żyła do interesów
Tak przy okazji zapytam - widujecie już na ulicach ludzi z maseczkami na twarzy? Mi się już parę razy zdarzyło. Maski są teraz bardzo modne, każda szanująca się apteka ma je na składzie i radośnie informuje o tym stosowną informacją na drzwiach wejściowych. Czekam na dalszy rozwój tej komedii
widujecie już na ulicach ludzi z maseczkami na twarzy? Mi się już parę razy zdarzył Odbija nam już po całosci. Apteki zamiast maseczek powinny sprzedawać ludziom kaftany bezpieczeństwa.
Poniżej łódzcy fabrykanci z Piotrkowskiej którym takze udzieliła się moda na maseczki.
A fabrykanci rączki umyli? Bo rączki też trzeba myć, a nie tylko nosić maseczkę
Ciekawe, czy Uszatkowi też założyli maseczki
To co się dzieje w związku z grypą to już jest naprawdę paranoja. Słyszeliście, że Chińczycy masowo rzucili się kupować czosnek, naturalny antybiotyk?
Chińska medycyna naturalna.... , a czosnek produkują podrobiony
To, dostałam pocztą od kolegi, na wypadek gdybym wykorzystała zapas .. mam jeszcze alternatywę
Taa, a jak ktoś nosi stringi to co ma biedny zrobić?
W ogóle to zdjęcie mi przypomina popisowy numer Maski
Farmaceutyka zarabia a koncert mięsny mniej. Amerykanie zaprotestowali przecież przeciw nazwie "świńska grypa" bo przecież wieprzowina jest dla nas bezpieczna Ostatecznie atakująca nas rzekomo grypa została nazwana AH1N1 choć ponoć nazywa sie ja grypa północno Amerykańską
Ja jeszcze słyszałam o jakiejś koziej grypie, ale już się nie przysłuchiwałam, bo od nadmiaru gryp można się nabawić migreny
O nowym zagrożeniu można sobie poczytać tutaj. Tylko czekać, aż pojawi się psia albo kocia
Nie wiem do czego to wszystko zmierza, ale ociera się już o granice absurdu
Generalnie rzecz biorąc to grypa typu A dotyka także i zwierząt. Możemy więc być w nieodległej przyszłości świadkami epidemii grypy końskiej, mysiej, wielorybiej czy tam jakiejś.
A co do świń, to ja z wieprzowinki, nie zrezygnuję
Wielorybia grypa byłaby na rękę Japończykom na przykład, wreszcie mogliby wybijać wieloryby nie patrząc na limity ani się nimi nie przejmując
możemy je od nich odkupić no, i to za dwa razy większą cenę.
Naszczęście cała ta epidemia grypy troche osłabła. Przynajmniej w mediach już nam dziennikarze nie mówią "jak przetrwać". Oby teraz pogoda się ustabilizowała. Nie ma nic gorszego dla odpornosci niż wahania temperatur od -20 do +10
Tak, dobra padlina to podstawa, co nie?
Dzień bez mięcha to dzień stracony
Naszczęście cała ta epidemia grypy troche osłabła
Ja bym to nazwał raczej taką "nie do końca" pandemią. Rozumiem dziennikarzy. Jakby zaczeli nawijać o strasznych chorobach i o śmierci w wigilie to by ludzie kompletnie oszaleli.
Jakby zaczeli nawijać o strasznych chorobach i o śmierci w wigilie to by ludzie kompletnie oszaleli.
Sory Anonimen, ale myślę że ludzie mają już w d... takie newsy o grypie i związanym z nią zagrożeniu. Temat grypy jest już przerzuty przez media i na prawdę nie da się już nic więcej o tym powiedzieć.
Teraz czekamy na kolejny news, kolejną papkę serwowaną przez masmedia.
Właściwie to masz racje Szymek. Myśle jednak, że największe zagrożenie związane z łączeniem się wirusa ludzkiego ze zwierzęcym dotyczy zwierząt. Np w Holandii właśnie przez wirus Q (kozia grypa) wymordowano 20 tys kóz na zaledwie 375 tys kóz stacjonujących w Holandii. Przyrodnicy i ekolodzy nic nie mają do powiedzenia ? A sir david balcke bor ?
Np w Holandii właśnie przez wirus Q (kozia grypa) wymordowano 20 tys kóz na zaledwie 375 tys kóz stacjonujących w Holandii.
Te 20 000 to zaledwie nieco ponad 5% całej populacji, więc stosunkowo niewiele, zresztą Holendrzy mieli powód by posunąć się do tak drastycznych kroków. W maju Egipcjanie zarządzili i wprowadzili w czyn wybicie wszystkich świń w kraju (nawet 400 000) tylko i wyłącznie w celach profilaktycznych, bo żadnego przypadku świńskiej grypy tam nie zanotowano. Paranoja, prawda?
A nazwa "świńska grypa" jest niefortunna, nieścisła i nieprecyzyjna, co zresztą sama WHO przyznała.
Np w Holandii właśnie przez wirus Q (kozia grypa)
Wirus Q? Pierwsze słysze o takim typie. Grypa dzieli się na typ A, B i C. Wirusy z grupy A i B są najgroźniejsze, jednakże tylko typ A dotyka zwierząt i człowieka.
to o czym mówisz to tzw. gorączka Q, która faktycznie może zakazić bydło oraz ludzi. Jest to jednak choroba wywoływana przez bakterie, a nie wirusy - dlatego też z grypą nie ma nic wspólnego.
W maju Egipcjanie zarządzili i wprowadzili w czyn wybicie wszystkich świń w kraju (nawet 400 000) tylko i wyłącznie w celach profilaktycznych, bo żadnego przypadku świńskiej grypy tam nie zanotowano. Paranoja, prawda?
No właśnie i tu ponownie pojawia się moje pytanie : Czy nikt nie ma nic do powiedzenia na ten temat ?
A nazwa "świńska grypa" jest niefortunna, nieścisła i nieprecyzyjna
Oczywiście, ale jaki rząd, taka grypa
Za Kaczorów była ptasia
Jakoś Polacy nie zaczęli masowo wymierać mimo niewątpliwej pełnej niekompetencji Kopaczowej, a to jak dla mnie znaczy, że nakręcono paranoję, żeby podkręcić wyniki finansowe koncernów farmaceutycznych.
A niektórzy odgrażali się, że to będzie taka sama jazda, jak z "Hiszpanką"...